Życie w stałym deficycie kalorycznym może wydawać się jedyną drogą do osiągnięcia wymarzonej sylwetki. Jednak czy to naprawdę najlepsze podejście? Coraz więcej badań sugeruje, że wprowadzenie przerw w odchudzaniu, znane jako post przerywany, może przynieść lepsze rezultaty. W szczególności, australijscy naukowcy dostarczają dowodów na to, że posty przerywane mogą stać się lifersaverem w walce z nadprogramowymi kilogramami.
W odchudzaniu, jednym z najbardziej nierozwiązywalnych problemów jest utrzymanie deficytu kalorycznego, zwanego pospolicie "dietozmęczeniem". Ciągłe ścisłe przestrzeganie diety może prowadzić do obniżenia aktywności fizycznej oraz adaptacji metabolicznej, co paradoksalnie utrudnia utratę wagi. Wyjściem z tego błędnego koła może być zastosowanie interwałowego postu przerywanego, czyli okresowych przerw w diecie. Organizm, nie czując się zagrożony długotrwałym głodzeniem, może zareagować na to rozwiązanie zwiększonym spalaniem kalorii.
Badacze z University of Tasmania przeprowadzili eksperyment, którego celem było określenie skuteczności postów przerywanych w odchudzaniu. Podzielili grupę 51 mężczyzn na dwa zespoły: jeden z nich przez 16 tygodni kontynuował redukcję kaloryczną bez przerwy, a drugi stosował dwutygodniowe przerwy co cztery tygodnie, wracając w tym czasie do normalnego spożycia kalorii. Wyniki były jednoznaczne — grupa odchudzająca się z przerwami osiągnęła lepsze rezultaty, tracąc średnio 14,1 kg w porównaniu do 9,1 kg w grupie non-stop.
Ciągłe obniżanie kaloryczności diety prowadzi do uruchamiania mechanizmów obronnych organizmu, które mają na celu oszczędzanie energii. Mechanizmy te obejmują m.in. zmiany w produkcji hormonów, takich jak insulina czy leptyna. Post przerywany może pomóc w "zresetowaniu" metabolizmu, minimalizując adaptacje metaboliczne, które spowalniają spalanie tłuszczu. Tymczasowe zwiększenie kaloryczności pozwala również zaspokoić potrzeby organizmu i mimochodem wspiera naszą psychikę, dając wytchnienie od ciągłego ścisku.
Mimo obiecujących wyników badań, post przerywany nie jest rozwiązaniem idealnym dla każdego. Wymaga planowania oraz samodyscypliny, a skuteczność może różnić się w zależności od indywidualnych predyspozycji genetycznych oraz stylu życia. Niemniej jednak, dla osób zmagających się z monotonią diety, może stać się impulssem do przełamania impasu i uniknięcia zjawiska efektu jojo.
Podsumowując, post przerywany to metoda wymagająca dostosowania do indywidualnych potrzeb, ale mogąca pozytywnie wpłynąć na nasze podejście do odchudzania i utrzymania wagi.